ROSE POV
Dzisiaj zaspaliśmy na lekcję.
Obudziliśmy się o 10.00.
Z racji tego że Fredo wczoraj wszedl do pokoju jak robiłam Justinowi loda , podeszłam do niego i dostał w twarz z pierścionka.Szybko pobieglismy do auta i weszlam szybko do sklepu po lody.Jak to ja pochlapałam się.
Weszliśmy do klasy i zapadła cisza.
-Dzieñ dobry przeszkadamy za spóźnienie-powiedzielismy
-Stać!Co robiliście ? -Zapytała nas wredna suka.Jakby jeszcze to jej sprawa była.
-Emm film -.okłamałam panią
-Rose powiemy , nie ma się czego wstydzić-szeptał mi do ucha.
-Wie pani co to jest współżycie seksualne ? -zapytal Juss
-Wiem i co z tego? - powiedziała oschle.
-No własnie to robiliśmy. -powiedział Juss ze zachwyceniem
-Siadać a do odpowiedzi numer 3,o pano Harwig proszę.
-Dzisiaj będziemy mówić o wrazeniach po stosunku(juz chyba cala szkola to robila )
Odpowiedzialam i dostałam 5.
Była przerwa i stałam na korytarzy bez Jussa gdzy nagle podszedł Drew
-Czesc suko.Fajnie sie tak zdradza swojego chlopaka? -Zaczął mnie walic piesciami w brzuch
-Nie jestes moim chlopakiem.-warknàłam.
-Zamierzasz się mi zprzeciwiać ?-uderzył mnie w twarz gdy tak nagle wyszedł zza sciany Jus
-Co on ci zrobił?
Opowiedziałem mu calą histerię.
Gdy nagle Justin przyszedł
-Juz wszystko zalatwione.Jutro dupek nie zyje.
-------------------------------------
1kom.=Nastepny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz